Brak wsparcia ze strony państwa oraz nierówne zasady konkurencji z kopalniami Polskiej Grupy Górniczej - między innymi to, według właściciela PG Silesia, doprowadziło do obecnego kryzysu w czechowickiej kopalni. Mówi o tym Anna Butrym, prokurent oraz kierownik biura zarządu i obsługi prawnej w Bumech S.A, w rozmowie z redaktorem Grzegorzem Gajdą z portalu "Strefa Biznesu".
Przypomnijmy, 27 listopada Sąd Rejonowy Katowice-Wschód w Katowicach, X Wydział Gospodarczy postanowił otworzyć postępowanie sanacyjne w PG Silesia. Jak podawał właściciel kopalni, spółka Bumech, wyznaczony został zarządca, który zastąpił dotychczas działający zarząd.
Skąd problemy czechowickiej kopalni? W rozmowie z redaktorem Grzegorzem Gajdą z portalu Strefa Biznesu Anna Butrym, przedstawiciel PG Silesia w restrukturyzacji zwraca uwagę, że do obecnego kryzysu doprowadził między innymi "brak wsparcia ze strony państwa oraz nierówne zasady konkurencji z kopalniami Polskiej Grupy Górniczej".
Redaktor Grzegorz Gajda zwraca uwagę, że PG Silesia wielokrotnie podkreślała nierówności na rynku górniczym w Polsce. Polska Grupa Górnicza, czyli dominujący gracz na rynku, korzysta z szerokiego wsparcia finansowego ze strony państwa, obejmującego dotacje, emisję obligacji skarbowych oraz możliwość zawieszania i umarzania zobowiązań wobec instytucji takich jak ZUS czy PFR. W samym tylko 2022 roku wartość wsparcia finansowego dla PGG wyniosła niemal 1,43 mld PLN.

Czytaj więcej: Co doprowadziło do obecnego kryzysu w PG Silesia? Właściciel mówi o nierównej konkurencji z...