Grupa Bumech, właściciel czechowickiej kopalni Silesia, przekazała informacje na temat swojej sytuacji finansowej w trzecim kwartale 2024 roku. Spółka podała, że po dziewięciu miesiącach miała 371,2 mln zł przychodów i 76,7 mln zł straty netto. Słabnąca z miesiąca na miesiąc sprzedaż w trzecim kwartale była jedną z przesłanek do złożenia wniosku o restrukturyzacje w trybie sanacyjnym przez PG Silesia, która pomimo trudnej sytuacji kontynuuje działalność operacyjną.
- Zaprezentowane wyniki są konsekwencją ciężkiej sytuacji na rynku oraz wystąpienia niekorzystnych czynników wewnętrznych. W trzecim kwartale popyt sukcesywnie z miesiąca na miesiąc słabł. Sierpień i wrzesień był odpowiednio trzecim i drugim najsłabszym przychodowo miesiącem w tym roku. Pomimo zbliżającego się sezonu grzewczego do września nie obserwowaliśmy wzrostu popytu - powiedział Michał Kończak, wiceprezes zarządu Bumech S.A.
Kończak dodał, że był to "kolejny impuls do podjęcia decyzji przez zarząd PG Silesia o złożeniu wniosku o restrukturyzację w trybie sanacyjnym". - Mimo że "SILESIA" podjęła działania, takie jak redukcja kosztów i zmiana asortymentu produkcji, nie wystarczyły one, by zniwelować problemy - stwierdził.
W połowie października PG Silesia poinformowało o zamiarze złożenia wniosku o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego. Decyzję tę podjęto po licznych wcześniejszych próbach restrukturyzacji kosztowej i organizacyjnej, które jednak nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. W znacznym stopniu do pogorszenia sytuacji przyczyniły się zarówno czynniki zewnętrzne oraz wewnętrzne. Zarząd kopalni ocenił, że restrukturyzacja pozwoli na odbudowanie stabilnej pozycji finansowej spółki w dłuższym okresie.
Pogoda
Zegar
Kalendarz
Cytat dnia
|
Nie kocham cię za to, kim jesteś, ale za to, jaki jesteś kiedy przebywam z tobą.
|
Po roku przygotowań rusza wydobycie ze ściany 163 w pokładzie 315, około 840 metrów pod ziemią. Wydobywalne zasoby na tej ścianie szacuje się na 861 tysięcy ton. W komunikacie spółki Bumech możemy przeczytać, że ze względu na parametry techniczne węgla z tego rejonu, w tym niskie zapopielenie, niską zawartość siarki oraz wysoką kaloryczność, jest on opałem zaliczanym do najwyższej klasy produktów na rynku paliw stałych.
Spółka Bumech, właściciel kopalni Silesia poinformowała, że czechowicki zakład pracuje w systemie jednościanowym z okresowym przejściem na system dwuścianowy. Uruchomiona pod koniec października ściana o długości do 260 metrów i wysokości pokładu węgla do 3,2 metra ma być eksploatowana, podobnie jak poprzednia, systemem ścianowym z zawałem stropu. Wydobycie odbywa się w rejonie gmin Bestwina i Miedźna.
Eksploatacja ściany 163 planowana jest na okres około 9 miesięcy, a wydobycie dobowe ma sięgać od 4300 do 5000 ton na dobę.
- Przejście załóg z poprzedniej ściany na nową musi zostać przeprowadzone płynnie, bez żadnych przestojów. W grę wchodzi bowiem utrzymanie wielkości wydobycia, a także zapewnienie bezpieczeństwa ruchu i pracowników - podkreśla Michał Kończak, wiceprezes zarządu PG Silesia.
Zarząd PG Silesia, dyrekcja, kierownictwo, organizacje związkowe i pracownicy PG Silesia złożyli w 45 rocznicę tragicznych wydarzeń z 30 października 1979 roku pod pomnikiem przed wejściem do kopalni wiązanki kwiatów i zapalili znicze. W podziemnym pożarze zginęło wówczas 22 górników.
Honorową wartę zaciągnęli ratownicy górniczy, a hołd poległym złożyli również przedstawiciele czechowickich władz: zastępcy burmistrza Maciej Kołoczek i Paweł Mrowiec oraz sekretarz miasta Grzegorz Wąsik.
