
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski zadeklarował w poniedziałek wsparcie resortu dla należącej do czeskiego inwestora kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach, która ma kłopoty ze zbytem węgla. Analizowane będą też możliwości lokowania polskiego węgla na czeskim rynku.
Kopalnia Silesia należy do czeskiego holdingu EPH (Energetyczny i Przemysłowy Holding), który zabiegał wcześniej o kupno Elektrowni Rybnik (Silesia mogłaby dostarczać tam węgiel - PAP) od francuskiego koncernu EDF. Ostatecznie jednak polskie aktywa EDF ma nabyć konsorcjum PGE, Enea, Energa i PGNiG Termika.
Jak powiedział w poniedziałek dziennikarzom Tobiszowski, już po tym, kiedy okazało się, że EPH nie kupi elektrowni w Rybniku, czeski holding skierował do premier Beaty Szydło pismo, zawierające informację o możliwości odsprzedaży kopalni Silesia. Niezależnie od tej propozycji, szefowie Ministerstwa Energii mieli już zaplanowane spotkania z przedstawicielami należącej do czeskiego inwestora kopalni oraz z EPH.